
Jeśli sądzicie, że wypiekane przez nas gofry spowodowały naszą dłuższą nieobecność na łamach szkolnej witryny z „bliżej nieokreślonych przyczyn”, to w tej chwili rozwiewam wątpliwości. Nic takiego . Mamy się dobrze, prężnie działamy i spotykamy się systematycznie. Na brak pomysłów nie narzekamy. Od czasu opublikowania ostatniej informacji udało nam się m.in. obliczyć kaloryczność zjadanych przez nas gofrów. I tak – zjedzenie gofra-solo, czyli bez dodatków typu: cukier puder, czekolada, bita śmietana słodkie perełki itp. skutkowało dostarczeniem organizmowi porcji energii w ilości 78kcal na sztukę (wypiekane gofry były trzykrotnie mniejsze od „normalnego” gofra, co wynikało z kształtu użytej do wypieku gofrownicy). Trzeba wiedzieć, że 78 kcal jest to ilość kalorii odpowiadająca miedzy innymi energii dostarczanej organizmowi przez zjedzenie średniej wielkości jabłka, dużej kromki chleba, 1 jajka ugotowanego na twardo, ½ szklanki tłustego mleka itd.
Wniosek – nie należy traktować jedzenia gofrów jako posiłku, a raczej słodki deser i to w niewielkich ilościach. W temacie zdrowego odżywiania pozostaliśmy na dłużej w myśl kilku oczywistych zasad np.: jesteś tym co jesz, w zdrowym ciele zdrowy duch itp. Pamiętajmy, te zjedzone 78 kcal to tzw. „puste kalorie” , które łatwo zamieniają się w oponkę tłuszczową , a przy dłuższym łakomstwie sprzyjają powstawaniu cukrzycy typu II.
Efektem naszych przemyśleń dotyczących zdrowego i racjonalnego odżywiania oraz krzewienia właściwych postaw żywieniowych była wspólnie wykonana gazetka ścienna.
Nasze sprawne ręce pomagają też naszym dobrym sercom nieść pomoc. Po raz kolejny włączyliśmy się w akcję przygotowania serduszek z papieru , wykonanych techniką orgiami. Zostaną one wkrótce przekazane do Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci w Nowej Hucie.
Ostatnie w tym semestrze nasze spotkanie, zgodnie z życzeniem uczestników Kuźni poświęciliśmy na turniej gier planszowych. Było tłoczno ( jak zawsze) i tym razem wyjątkowo gwarno. Atmosferę spotkania podkręcały nasze emocje. Cieszymy się, że z różnych okazji: urodziny, mikołajki, imieniny, Dzień Dziecka itp. zostajemy obdarowani bardzo fajnymi grami planszowymi, które kształcą w nas postawę „zdrowej rywalizacji”, integracji , gry fair-play, uczą „przegrywać”, a przy tym bawią, wzbogacają i utrwalają naszą wiedzę. (M. M.)